Ćwiczenia w domu. Czy są efektowne?

Jak wiadomo nie każdy z nas ma bezpośredni dostęp do siłowni, dla wielu więc jest to duży powód do tego by się zdemotywować i nie ćwiczyć. Jestem osobą, która jest zdania, że ćwiczenia w domu, też dają efekty i mało tego uważam  się za przykład efektowności takiego treningu.








Moje zasady dobrego treningu w domu:

* Prowadź dziennik ze swoimi zapiskami.
 Wystarczy Ci zwykły zeszyt w kratkę no i jazda :) Zacznij od opisania swojego obecnego wyglądu, wagi i wszystkich pomiarów. Potem codziennie uzupełniaj swoje postępy, ilość ćwiczeń, wypitej wody, zapisz wszystkie posiłki. Powinno to nauczyć Cię systematyczności i pomóc w rozpoczęciu regularnego jedzenia, co jest bardzo ważne. Pomiary i wagę możesz uzupełniać przez wybrany przez siebie indywidualnie czas, moim zdaniem optymalnie będzie to tak od około 2,5 do 3 tygodni.



* Nie omijaj ćwiczeń.
  Trzeba pamiętać o tym że zaczynamy od rozgrzewki, potem ćwiczymy konkretne grupy mięśniowe a na końcu się rozciągamy, nie w innej kolejności.
Jak powinna wyglądać rozgrzewka? Jeżeli brak Wam kreatywności, nadadzą się ćwiczenia takie jak na lekcji w-f, pajacyki, bieg w miejscu, skłony, krążenia bioder. Ważne by ruchy były wykonywane w skoncentrowaniu i dynamicznie :)
Po krótkiej rozgrzewce przechodzimy do ćwiczeń. Tutaj wedle upodobań dobieramy ćwiczenia. Najważniejsza jest technika. Wybieramy około 10-15 ćwiczeń, powtarzamy każde około 12-15 razy i całość robimy jeszcze co najmniej 2 razy.
Rozciąganie. Większość z Was pomija te część, a jest ona bardzo ważna. Rozgiąganie to rodzaj wyciszenia organizmu po ćwiczeniach. Szybciej się wtedy regenerujemy.



*Włącz muzykę i się skup! 
To chyba najważniejsze, włączamy ulubioną muzykę i dajemy z siebie wszystko! Pamiętajcie, najważniejsza jest technika a nie ilość. Jeżeli ćwiczenie będzie źle wykonywane nie da efektu a wręcz może zaszkodzić naszemu kręgosłupowi itp. :)




Jeżeli chodzi o jakiś sprzęt którego możemy użyć w domu:
- butelki z wodą, plusem jest to, że możemy dostosować ich ciężar wedle uznania - pół litra, litr czy dwa.
- hula hop z masażerem lub bez, jest świetnym wspomagaczem w rozbijaniu tkanki tłuszczowej z okolic brzucha, nie zajmuje dużo miejsca i wbrew pozorom nie jest drogie, te z masażerem często są składane
- mata jest obowiązkowa, ceny są różne. Możemy dostać matę za około 20 złotych a możemy też zainwestować w droższą. Ważne, by nie wykonywać ćwiczeń, np. na kafelkach czy panelach, bo to zrujnuje nasz kręgosłup
- skakanka, nie wiem czy warto rozpisywać się na jej temat, każdy wie do czego służy, poprawia naszą koordynacje ruchową i kondycje, polecam! :)
- schody, na pewno są w pobliżu, wykorzystaj je! :) wchodzenie po schodach wzmacnia nogi i pupę :)
 - trzeba pamiętać o odpowiednim stroju, ważne jest by skóra oddychała i nasze wdzianko było z dobrej tkaniny, w trosce o kręgosłup dobrze będzie wejść w posiadanie stanika sportowego :) wcale nie trzeba wydawać setek złotych by mieć najprostszy :)

Przykładowy plan treningowy ułożony przeze mnie:

1. Dowolna rozgrzewka, np. 10 minut na skakance

2.
15 wykroków (na jedną stronę) 
12 przysiadów
15 unoszenie bioder i tułowia w leżeniu na plecach
12 pompek
Wzniosy obciążenia na boki x10(na stronę)
12 brzuszków
Nożyce poziome
Opuszczanie nóg w leżeniu na plecach (12 na stronę)
Skręty tułowia z unoszeniem nóg (leżąc przyciągamy noge do kolana, powiedzmy że ćwiczenie to przypomina rowerek)
Deska (minuta)
Wszystko powtarzam 3-4 razy

3. Rozciąganie - ja osobiście korzystam z filmików na youtube, np.:


Jeżeli jesteśmy sumienni i wytrzymali możemy osiągnąć duże efekty, oczywiście pamiętajmy też o diecie. Zawsze o tym wspominam, ale to jak już nie raz pisałam - podstawa.

Mam nadzieje, że post jest przydatny :)
Każdy komentarz to wielka motywacja :)
Dziękuje za 15 obserwatorów! :) 

8 komentarzy:

  1. Przydatny post ;)
    Pozdrawiam,
    aniam10.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam ćwiczyć w domowym zaciszu! :)
    Leci obserwacja ode mnie :*
    http://lone-gunmens.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaczynam się odchudzać, więc wpis bardzo mi pomoże w prowadzeniu regularnych ćwiczeń ;)
    Dziękuje za komentarz u mnie, mam nadzieję, że jeszcze do mnie zajrzysz:
    http://mirella-view.blogspot.com/
    Już zaobserwowałam :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. tak, aby prowadzić zdrowy tryb życia nie trzeba chodzić na siłownie! wystarczy regularnie w domu ćwiczyć ;)
    pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz xkroljulianx

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny to ujęłaś w jednym poście! Ja też jestem zdania, że w domu można ćwiczyć, trzeba tylko dobrze zagospodarować sobie czas :) !

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
    Mój blog-KLIK!

    OdpowiedzUsuń
  6. A very nice post, thanks for stopping by my blog, I'll follow:

    http://manicurasfacilesydivertidas.blogspot.com.es/








    OdpowiedzUsuń
  7. Ja przez moment chodziłam na siłownię, ale zrezygnowałam i planuje zacząć ćwiczyć w domu :))
    Pozdrawiam,
    blog: sajecka

    OdpowiedzUsuń
  8. Great post :D I have nominated you for The Liebster Award, I hope you'll take a look :) http://infashionchains.blogspot.rs/2016/04/the-liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.